1
2
previous arrow
next arrow

Z inicjatywy oraz dzięki współfinansowaniu posła Szymona Giżyńskiego, Wiceministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w dniach od 7 do 12 października można było zobaczyć w Krzepicach haftowaną replikę słynnego obrazu Jana Matejki. Dzięki uprzejmości Burmistrza Krystiana Kotyni w Szkole Podstawowej im. Adama Mickiewicza w Krzepicach udostępniona została sala, w której można było podziwiać wystawę. 

Obraz „Jan Sobieski pod Wiedniem” to jedno z najsłynniejszych dzieł Jana Matejki. Jego haftowana kopia o wymiarach to dzieło ogromne – mierzące 9 na 5 metrów. Haft krzyżykowy, przy pomocy którego wykonano to haftowane cudo, to tutaj aż 9,5 miliona krzyżyków. Zużyto 180 kilometrów nici w 220 kolorach. Jak łatwo odgadnąć, to ogrom pracy hafciarskiej. Zajęła ona trzy lata. Za jej wykonaniem stoi kilkadziesiąt osób z całej Polski. Należą one do Fundacji Wspierania Kultury, Sztuki i Tradycji Rękodzieła Artystycznego im. Św. Królowej Jadwigi. Prezesem organizacji jest Adam Panek. Jego mama, Janina, inspiruje i aktywnie uczestniczy w pracach – sama też przepięknie haftuje.

 

Gości obecnych podczas otwarcia wystawy witała dyrektor szkoły Gabriela Kluba. Co ważne, obecni byli także liczni uczniowie, dla których to swoista lekcja poświęcona tematom łączącym polską historię i kulturę. Gwoli ścisłości – centralnym punktem wystawy był tu „Jan Sobieski pod Wiedniem”, ale prezentowano też inne dzieła, w tym haft „Jan Zamoyski pod Byczyną”, również na wzór utraconego (niestety) obrazu Matejki.

 

Odtworzenie obrazu w formie haftu ma znaczenie z wielu powodów. Jednym z nich jest to, że oryginału nie możemy oglądać w Polsce, gdyż znajduje się on w muzeum w Watykanie. Haft pozwala więc na zapoznanie się z dziełem Matejki w jego prawdziwych, ogromnych rozmiarach. To znacznie lepsze niż oglądanie jakiejkolwiek reprodukcji w książce – siłą rzeczy w wielkości miniatury. Co więcej, warta uwagi jest też sama tematyka obrazu.

 

– Bitwa pod Wiedniem była wydarzeniem, które zmieniło losy świata. 12 września 1683 roku wojska I Rzeczypospolitej wraz z wojskami koalicji chrześcijańskiej, pod wodzą króla Jana III Sobieskiego, zatrzymały turecką inwazję na Europę. Wystawa repliki obrazu ma na celu przypomnieć ten fakt, który jest przykładem pięknego zwycięstwa oręża polskiego, zaś samo starcie uważane jest za jedną z dwudziestu przełomowych bitew świata – mówiła w Krzepicach Grażyna Matyszczak, reprezentująca ministra Szymona Giżyńskiego dyrektor jego biura poselskiego.

W szkole z okazji otwarcia wystawy przygotowano towarzyszący wydarzeniu program artystyczny. Ósmoklasiści Zuzanna Kowalczyk i Wiktor Mirek, przebrani w stroje z epoki, wcielili się w role królowej Marysieńki i króla Jana III Sobieskiego. Zaprezentowali między innymi „List do Marysieńki”. Wśród widzów byli też starsi koledzy uczniów krzepickiej szkoły podstawowej – uczniowie tutejszego liceum. Tak właściwie chętnych, by uczestniczyć w otwarciu wystawy, było więcej niż miejsc w sali gimnastycznej. To tam umieszczono obraz. Haft jest zbyt duży, by zmieścił się w wygodnym szkolnym holu, pełniącym rolę sceny i widowni.

 

Kto zdążył zobaczyć obraz – kto wybrał się do szkoły do 12 października – z pewnością wyniósł sporo wrażeń. Rzadkie są okazje, by tego rodzaju dzieła oglądać w naszym powiecie. Choć „Jan Sobieski pod Wiedniem” już u nas gościł – ponad 7 lat temu w Miedźnie.